Promocje
HH Simonsen
Hair Bobble Pink
Gumki do włosów
Schwarzkopf
Hair Sealer
Regenerująca kuracja optymalizująca pH po koloryzacji
Jesienne pogotowie, czyli co zrobić, by zadbać o włosy po wakacjach
Wszystko co dobre, szybko się kończy. Lato. Wakacje. Słońce… Na kolejne ciepłe dni będziemy musieli poczekać przynajmniej do wiosny. Zmiany pogodowe wpływają nie tylko na nasze plany i samopoczucie. W okresie przejściowym (między latem a zimą) na szczególne niebezpieczeństwa narażone są także skóra i włosy.
Co zrobić, by uchronić pasma przed nadmiernym wypadaniem? Jak zabezpieczyć włosy przed uszkodzeniami, łamliwością, utratą blasku? O tym wszystkim będziemy pisać poniżej.
Krok pierwszy – napraw to, co uszkodziło lato
Kochamy lato, promienie słoneczne, kąpiele w morzu i basenie. Często w ferworze wrażeń, wyjazdów i spotkań ze znajomymi zapominamy o właściwej pielęgnacji, a skutki takiego działania (czy też niedziałania) odczuwamy i zaczynamy zauważać dopiero, gdy przywitamy jesień.
Jeśli chodzi o produkty, którymi możemy podleczyć i zregenerować włosy, polecam przede wszystkim odżywkę Loreal Absolut Repair Lipidium Cleansing. Kosmetyk nie tylko rekonstruuje uszkodzenia wewnątrz i na powierzchni pasm, ale również intensywnie nawilża i wzmacnia odporność (co z kolei przyda się oczywiście jesienią). Doskonale sprawdza się także odżywka Joico K-Pak, która zalecana jest w szczególności dla pasm zniszczonych obróbką chemiczną i termiczną (uwaga Drogie Panie – Joico nie wypłukuje koloru!). Warto oczywiście nie polegać wyłącznie na kosmetykach i odżywkach. Możemy odwiedzić fryzjera, by podciąć zniszczone końcówki lub… zafundować sobie prawdziwą rewolucję na głowie. Kto powiedział, że jesień musi być szara i nudna? J
Odżywki znajdziecie tutaj: https://www.shopla.pl/pl/sklep/k-pak,176,1874.html i tutaj: https://www.shopla.pl/pl/sklep/absolut-repair-lipidium-cleansing,176,2064.html.
Krok drugi – regularnie dbaj, odżywiaj, regeneruj
Bo choć latem mamy tysiąc różnych rzeczy do zrobienia, jesienią z reguły znajdujemy czas na relaks, leniuchowanie i wieczory przy ciepłej herbacie i dobrej książce. Wczesne zachody słońca i nieciekawa pogoda za oknem zachęcają do poszukiwania przeróżnych zajęć w domu. Dlaczego nie poświęcić zatem dłuższej chwili na pielęgnację włosów? Praktycznie, no i przecież całkiem przyjemnie! Tu z całą pewnością mogę polecić maskę nawilżającą Wella Enrich (do włosów grubych), która pomaga mi nawilżyć i ujarzmić długie pasma.
Maskę znajdziecie tutaj: https://www.shopla.pl/pl/sklep/enrich,176,979.html.
Pamiętajcie, że jesienne warunki atmosferyczne nie są naszymi przyjaciółkami. Wiatr, zacinający deszcz, pierwsze mrozy… To wszystko negatywnie odbija się nie tylko na zdrowiu, ale również na naszych – podatnych na uszkodzenia – włosach. Przeprośmy zatem czapki, które od ostatniej zimy zalegają w szafkach i szufladach. Jeśli chodzi o fryzury, możemy powoli upinać lekko włosy. Jak zapewne dobrze wiecie, niedługo pojawi się kolejna zmora włosomaniaczek – elektryzujące się pasma (o tym, jak poradzić sobie z tym problemem, napiszę w kolejnym poście).
Krok trzeci – na zdrowym ciele zdrowy włos
Dieta ma OGROMNY wpływ na nasze zdrowie, skórę, paznokcie… no i oczywiście włosy. Jeśli borykamy się z wypadającymi pasmami, powinnyśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na to, co jemy. Warto zaopatrzyć swój organizm we wszystkie podstawowe witaminy (m.in. z grupy B). Poniżej przygotowałam Wam krótką ściągę, dzięki której wzbogacicie dietę o wszystkie niezbędne elementy.
Witaminy z grupy B – znajdziecie je przede wszystkim w WARZYWACH. Polecam buraczki (B1) i chrupiące marchewki (B2, B6).
Witamina C – smaczne cytrusy na deser, papryka dodana do obiadu… wybierajcie same!
Witamina A – pomidory, marchewki oraz… dynie, o które jesienią nietrudno. J
Witamina E – znajdziecie ją między innymi w orzechach włoskich i laskowych. Warto sięgnąć również po pomidory, paprykę i pestki dyni.
Depresyjna i smutna jesień? Obalmy stereotypy. Nawet, jeśli pogoda za oknem do tego nie zachęca. Kreatywne upięcia, kolorowe dodatki i stroje… Drobne elementy, które naprawdę działają cuda. Pamiętajcie, że – bez względu na porę roku i pogodę – możemy wyglądać i (przede wszystkim) czuć się wspaniale.
Ściskam Was ciepło i zachęcam do komentowania. Jakie macie sposoby na to, by pozbyć się jesiennej chandry? Które zabiegi pielęgnacyjne polecicie innym włosomaniaczkom?
Wasze pytania i komentarze...
Rozpocznij dyskusję - dodaj pytanie lub komentarz!